niedziela, 26 października 2014

absorbująca terapia shockowa


O MNIE

Kobiece piersi to temat-rzeka i częsty powód do niezadowolenia: a to dlatego, że są za małe, a to dlatego, że nie taki mają kształt, a to dlatego, że nie są tak jędrne, jakby się chciało... Moim zaś powodem do niezadowolenia, odkąd zaczęłam biegać, stało się to, że są zbyt duże. Ból podczas wytężonego ruchu, krępujące podskakiwanie, opadające ramiączka codziennego biustonosza... Wszystkie te niedogodności i utrudnienia sprawiały, że czułam podczas biegania niemały dyskomfort i po cichu marzyłam o minimalistycznych, sportowych piersiach. Życzenie to było jednak z gatunku niemożliwych, a alternatywą dla niego okazała się konieczność zakupu sportowego biustonosza, który podczas biegania zapewniłby odpowiednie podtrzymanie. I tu rozpoczęła się faza eksperymentalna. Przetestowałam różne modele (m.in. Triumph i Kalenji) w różnych nie najwyższych opcjach cenowych. Ziarnko do ziarnka... Wydałam około 300 zł, a żaden z tych biustonoszy się nie sprawdził. I kiedy już zaczęłam myśleć, że nie pozostaje mi nic innego, jak pogodzić się z uczuciem dyskomfortu, w oko wpadła mi nazwa marki SHOCK ABSORBER.

O MARCE

Czy zastanawiałyście się  czasem, co się dzieje z biustem podczas ruchu?

1. Czy wiecie, że biust nie posiada grama mięśnia?
Kobiece piersi składają się z tkanki tłuszczowej, tkanki gruczołowej, naczyń krwionośnych i limfatycznych, kanalików mlekowych. Ważnym elementem są też więzadła Coopera, które umieszczone są w skórze i otaczają pierś. Nadmierny ruch piersi, taki jak ma miejsce podczas ćwiczeń, powoduje obciążenie tych wiązadeł, co jest przyczyną ich rozciągania. W dłuższej perspektywie prowadzi to do obwisania piersi i - co gorsze - jest to proces nieodwracalny. Kiedy piersi obwisły z powodu rozciągnięcia więzadeł, to nic w sposób naturalny nie doprowadzi ich do poprzedniej pozycji.

2. Czy wiecie, że ćwiczenia w siłowni i na zajęciach fitness, które mają na celu poprawienie wyglądu i kondycji biustu, ujędrnienie go oraz odpowiednie wyrzeźbienie, mogą przynieść wręcz przeciwne rezultaty?
Podczas ruchu ciała ruszają się także piersi. Ot, na przykład podczas godzinnego biegu, jeśli nie mają zagwarantowanego odpowiedniego wsparcia, pokonują średnio drogę od 430 m do 1,5 km. A zatem... błędne koło... patrz punkt 1. Do tego nadmierny ruch jest bardzo często przyczyną bólu piersi.

Historia brytyjskiej marki Shock Absorber sięga 1994 roku. U podstaw jej działalności znalazła się świadomość tych właśnie niebezpieczeństw, pragnienie zaprojektowania biustonosza, który by je wyeliminował oraz chęć wyedukowania kobiet, jak ważne jest używanie do ćwiczeń specjalnie przystosowanych do tego biustonoszy sportowych.

Rok 2000: twarzą Shock Absorbera została tenisistka Anna Kournikova. Był to element kampanii uświadamiającej kobiety, jak ważne jest noszenie podczas ćwiczeń biustonoszy sportowych.

Podczas prawie 20 lat funkcjonowania marka Shock Absorber:
- nieustannie doskonaliła się i wyspecjalizowała wyłącznie w konstruowaniu staników sportowych,
- trafiła na rynek ponad 25 krajów świata,
- zdobyła wiele prestiżowych nagród w kategorii bielizny sportowej, przyznawanych przez specjalistyczne magazyny (m.in. "Runner World", "Running Fitness", "Women's Running Magazine") i konkursy branżowe,
- podjęła badania naukowe nad ruchem biustu (na każdym rozmiarze!) na Uniwersytecie w Portsmouth, które dowiodły, że ruch biustu w każdej czynności fizycznej przebiega inaczej,
- w oparciu o te badania wypuściła na rynek szereg modeli, z których każdy przeznaczony jest do innego rodzaju ruchu i ćwiczeń. M.in. bardzo popularny wśród biegaczek ULTIMATE RUN BRA - biustonosz biegowy, którego konstrukcja dostosowana jest do ruchu odwróconej ósemki, jaki piersi wykonują podczas biegania.

O JEDYNYM W SWOIM RODZAJU BIUSTONOSZU BIEGOWYM

Wróćmy teraz do mojej historii. Równo rok temu uświadomiłam sobie wreszcie, że dla kobiety odpowiedni dobór stanika biegowego jest tak samo ważny jak dobór odpowiednich butów biegowych. Zakończyłam więc fazę eksperymentalną i drogą kupna i sprzedaży nabyłam swój pierwszy ULTIMATE RUN BRA. Cena sugerowana przez dystrybutora (około 230 zł) trochę shockowała, ale... Po pierwsze: lepiej jest mieć jeden stanik, a dobry. Po drugie: gdybym od razu zdecydowała się na ten produkt, a nie "oszczędzała", byłabym bogatsza o około 300 zł, które wydałam na nieodpowiednie biustonosze. Jak to się mówi, chytry dwa razy traci.

A oto lista cech ULTIMATE RUN BRA gwarantowanych przez producenta:
- konstrukcja na bazie kształtu INFINITY-8, która zapewnia maksymalne podtrzymanie (ruch piersi zmniejszony o prawie 80%),
- miękkie, wyściełane, bezszwowe wnętrze, które zapobiega obcieraniu ciała,
- szerokie wyściełane, antypoślizgowe ramiączka, które swym sposobem regulowania długości uniemożliwiają poluzowywanie się w trakcie biegu,
- odblaskowa taśma na miskach, zapewniająca widoczność, gdy w upalne dni zechcemy biegać nocą w samym staniku,
- podwójne zapięcie (również miękkie i wyściełane), które pomaga zachować właściwą sylwetkę, wymusza utrzymanie prostej postawy i z pewnością nie rozepnie się podczas intensywnych ćwiczeń,
- materiał, który oddycha, odprowadza wilgoć i schnie błyskawicznie, tym samym nie dopuszczając do obcierania skóry i powstawania ran,
- brak fiszbin, które podczas długotrwałego ruchu mogą powodować obtarcia (uwaga! brak fiszbin nie oznacza słabego podtrzymania, w biustonoszach Shocka za podtrzymanie odpowiedzialna jest specjalna konstrukcja),
- wytrzymałość, odporność na niszczenie i rozciąganie - nawet podczas prania w pralce,
- bardzo szeroka rozmiarówka, pozwalająca, by każda z pań mogła cieszyć się z uprawiania sportu bez skazywania swojego biustu na nadmierny ruch.

Wiem, wiem... Brzmi jak bajka, ale... Podczas rocznego używania Shocka nie zawiodłam się na nim ani razu (a przebiegłam w nim dystanse rozmaite - od 5 km po maraton). Podczas biegania przestałam odczuwać ból, zapomniałam o nadmiernym podskakiwaniu, wybiłam sobie z głowy minimalistyczne, sportowe piersi i przekonałam się, że obietnice producenta znajdują pokrycie w rzeczywistości. Nieprzesadzone okazały się też zapewnienia o trwałości biustonosza. Dziś mój roczny Shock wciąż prezentuje się znakomicie. Mam z nim jednak pewien problem. Przez ostatnie kilka miesięcy schudłam parę kilogramów i mój Shock zrobił się na mnie za duży. Propozycja współpracy ze strony polskiego przedstawiciela marki Shock Absorber przyszła więc w samą porę.

O KONIECZNOŚCI DOBRANIA WŁAŚCIWEGO ROZMIARU

 Marszczące się miseczki i zapięcie na ostatnia haftkę oznaczają, że biustonosz jest za duży.

Dobry stanik sportowy to tylko część sukcesu. Aby móc w pełni korzystać z jego dobrodziejstw, trzeba mieć również odpowiednio dobrany rozmiar. I w tym zakresie polski przedstawiciel Shock Absorbera dba o dobre imię marki. We wszystkich sklepach, w których biustonosze Shocka są dostępne, znajdują się ulotki ze wskazówkami, jak z tym doborem sobie radzić.
Oprócz tego systematycznie w różnych sklepach sportowych organizowane są spotkania, podczas których brafitterki pomagają paniom dokonać słusznego wyboru. Na najbliższe mieszkanki Warszawy nie muszą czekać zbyt długo.


 O REWOLUCJI


Mój nowy Shock z mniejszym o rozmiar obwodem i mniejszą o rozmiar miseczką jest nie tylko rewelacyjny, ale i rewolucyjny. Wyposażony jest bowiem w taśmę zintegrowaną z zatrzaskami, umożliwiającą podłączenie najpopularniejszych dostępnych na rynku monitorów pracy serca (m.in. Garmin, Polar, Suunto, Timex) bezpośrednio do stanika. "Po co ci taki?" - zapytają pewnie znajomi, którzy doskonale wiedzą, że biegam bez pulsometra. Ano po to, że teraz, kiedy nie będę musiała montować pod stanikiem niezwykle uciążliwego pasa czy innych zbędnych gadżetów, wreszcie będę miała pretekst, by spróbować.

To miejsce czeka na Twoją reklamę.

O SEX-APPEALU

Spotkałam się z opiniami, zwłaszcza wśród posiadaczek mniejszych biustów, że w stanikach sportowych nie czują się zbyt atrakcyjnie (bo spłaszczają biust, bo są zbyt zabudowane, bo wyglądają jak pancerz) i w związku z tym nie będą ich nosić. Po pierwsze: małe piersi również potrzebują wsparcia. Po drugie: w trakcie uprawiania sportu trzeba dbać przede wszystkim o bezpieczeństwo biustu, a nie o jego wygląd. Wyglądać to on musi dobrze po ćwiczeniach. Po trzecie: Shock Absorber ma w swojej ofercie parę modeli, które nie tylko niczego nie spłaszczą, ale i dodadzą kilka centymetrów. Po czwarte... Mnie akurat kiedyś powiedział mąż, że w staniku sportowym wyglądam o wiele bardziej seksownie niż w codziennym.
A zatem... Dziś za podkreślenie tego sex-appealu dziękuję firmie Biżuteria Sportowa, która specjalnie na sesję sprezentowała mi srebrny łańcuszek z wizerunkiem biegnącej dziewczyny, a za zrobienie tych seksownych zdjęć dziękuję Marcie Krupińskiej-Lorenc - mej ciotecznej szwagierce, a zarazem jednej z nosicielek Shocka.

O KONKURSIE

Jeśli chcesz powalczyć o jeden z dwóch zestawów (koszulka + torba ekologiczna), zajrzyj na Facebooka!

1 komentarz:

  1. wyglądasz jak prawdziwa modelka :)) bardzo ładnie :))
    mam nadzieję tylko, ze za jakiś czas nie znikniesz ;) (chodzi mi o kilogramy)
    nie mam wielkich piersi, ale wiem, ze bez względu na ich rozmiar, odpowiedni stanik przy jakiejkolwiek aktywności fizycznej to podstawa. może przejrzę więc ofertę tej firmy, bo jej właściwie nie znam.

    OdpowiedzUsuń